Oba japońskie koncerny motoryzacyjne wzywają do napraw właścicieli przeszło 6,5 miliona samochodów. Prawdopodobny problem może dotyczyć wadliwych poduszek powietrznych, produkowanych przez firmę Takata.
Ponad 1,5 miliona egzemplarzy Nissanów produkowanych w latach 2004-2008 może mieć problem z wadliwymi poduszkami powietrznymi. Właściciele tych samochodów zostają na bieżąco informowani o problemie i są kolejno wzywani do Autoryzowanych Stacji Obsługi Pojazdów w celu najpierw diagnostyki, a następnie – o ile jest taka potrzeba, wymiany wadliwych poduszek powietrznych.
Znacznie poważniejszy problem ma Toyota. Największy koncern motoryzacyjny świata musi wezwać właścicieli niespełna 5 milionów aut, produkowanych w latach 2003-2007. Poduszki powietrzne firmy Takata trafiły w tym czasie do aż 35 modelów samochodów tej marki.
Co ciekawe, firma Takata znajduje się w ścisłej, światowej czołówce przedsiębiorstw, zajmujących się seryjną produkcją poduszek powietrznych do samochodów osobowych. W chwili obecnej, firma przeżywa spory kryzys w związku z wypuszczeniem wadliwej serii poduszek, przez co przeciwko koncernowi toczą się liczne procesy sądowe. Przedstawiciele firmy postanowili wypuścić oświadczenie, w którym podkreślają, że poduszki powietrzne montowane przez przedsiębiorstwo wystrzeliły w odpowiednim momencie w ponad 2 tys. przypadków, ratując tym samym życie wielu osób.